wtorek, 20 marca 2012

Rozdział 1.

Niedziela, właśnie w ten jedyny dzień mogę sobie trochę dłużej pospać i odpocząć od codziennych treningów, biegania, pracy i szkoły...Jednak moja kochana Bet nie dała mi się wyspać, obudziła mnie o 9.30.

-Sophii wstawaj !!!

-Daj mi spokój

-No weź wyłaź z łóżka, musisz się zbierać zaraz wychodzimy na koncert

-Co jaki koncert ?

-No koncert One Direction!!!

-To raczej ty idziesz, przecież wież że ja ich nie słucham

-Sophii obiecałaś mi to przecież..

-Już dobra, wstaje. Daj mi 10 min, będę gotowa

No i co z mojej pięknej niedzieli ? Nic, za to muszę iść na koncert zespołu o którym nic nie wiem.

Co ja mam niby zrobić?. Wstałam , ubrałam się, zrobiłam makijaż, wyprostowałam włosy no i byłam gotowa.

-Zrobić ci śniadanie ?

-Nie wiesz jakoś nie mam apetytu

-Ok. No to idziemy na koncert. Nie martw się to tylko półtorej godziny

-Tylko !! To AŻ półtorej godziny

-Oh nie przesadzaj, ja bym mogła spędzić z nimi całe życie...

-Dobra, dobra znam to na pamięć, idziemy chce mieć to za sobą!

Wyszłyśmy z domu, Bet oczywiście nawijała cały czas o nich, ale jej jakoś nie słuchałam. Po 20 minutach byłyśmy na miejscu, oczywiście Bet miała miejsca VIP z których cieszyłam się jak cholera...Musieliśmy jeszcze czekać aż kochane gwiazdki się przygotują . Gdy weszli na scenę wszyscy zaczęli piszczeć, nałożyłam moje ukochane słuchawki słuchałam Ed'a i Rizzle Kicks oparłam się o ścianę i odpłynęłam....

-Sophi ! Żyjesz ?

- Hmm??

-Chodź na spotkanie – zaczęła mnie ciągnąć Bet

-No ide, ide

„Boże jeszcze te spotkanie i będę mieć święty spokój” tylko te myśli przytrzymywały mnie przy życiu. No bo serio ja tylko zawadzam, po co ja tu jestem?. Bet się świetnie bawiła no bo jest ich fanką a ja przecież nie. W pomieszczeniu w którym było spotkanie zaczęło robić się luźniej, nie żeby był tłok było z jakieś 20 osób. Siedziałam sobie na czerwonej skórzanej kanapie, nagle się do mnie ktoś dosiadł, poznałam że to był Liam. No tak trochę to dziwne że nie jestem ich fanką a znam ich imiona?. To wszystko przez Bet, kazała mi oglądać ich filmiki i cały czas o nich gadała, to tylko imiona zapamiętałam.

-Hej-powiedział uśmiechając się

-Cześć

-Chcesz autograf?

-Raczej nie

-To ty...

-Tak nie jestem waszą fanka

-Jaki był cel przyjścia tutaj ?- zapytał wciąż się uśmiechając

-Przyjaciółka mnie zmusiła

-Widzę że to dla ciebie tortury

-Tortury, może nie ale trochę się nudzę, i raczej spóźnię się przez to na trening...

-Na jaki jeśli można wiedzieć?

-Noga, muszę jeszcze wybrać skład na jutrzejszy mecz

-A możemy z chłopakami wpaść ?

-Jak nie macie co robić to jasne

Właśnie przyszła do nas reszta zespołu a wraz z nimi Bet.

-Chłopaki idziemy jutro na mecz-powiedział do nich uśmiechnięty Liam

-O super a kto gra?-zapytał się Harry

-Moja drużyna-odpowiedziałam

-Super-powiedzieli razem Louis,Harry,Niall i Zayn który cały czas się gapił na Bet

-Jak masz na imię ?- zapytał mnie Harry

-Sophi

-Ja...-zaczął Harry

-Tak wiem.-przerwałam mu- Dobra Bet zbieramy się ja muszę jeszcze pójść na stadion

-Ok.-odparła

-No to widzimy się jutro – uśmiechną się do nie Liam

-Chyba tak, mecz zaczyna się o 11.00

-Wcześnie-powiedział smutno Niall- Nie zdążę się wyspać, alę będziemy :))
Pożegnaliśmy się z chłopakami, ja poszłam na stadion do chłopaków a Bet do naszego mieszkania.

No właśnie do chłopaków, jakoś się złożyło, że nie gram w dziewczęcej drużynie tylko w męskiej. Oczywiście gdy przyszłam na nabory do drużyny to wszyscy się ze mnie śmiali, ale pokazałam im co potrafię i zmienili o mnie zdanie. Nie oceniam ludzi po pozorach, ale chyba tak zrobiłam w stosunku do One Direction...Ogólnie to jestem kapitanem drużyny i na razie jesteśmy najlepsi z czego się bardzo cieszę. Wróciłam do domu była godzina 23.00 wybranie drużyny na mecz jest zawsze dla mnie bardzo trudne bo z każdym się koleguje a przecież wszyscy nie zagrają...Wzięłam szybki prysznic i od razu położyłam się spać....

3 komentarze:

  1. Świeeeetne ;) Wiem jakie są początki trudne i nadal przez to przechodzę. Trzymam kciuki ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. woooooooooooooow *___________________*
    świetne,wspaniałe,genialne.
    no jestem ciekawa jak to będzie
    widzę ,że mam konkurencję :D
    informuj jak możesz <3

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny.! będę śledzić tego bloga , napewno.:)

    OdpowiedzUsuń