-Powiemy im ? - spytała mnie siadając
pomiędzy moimi nogami
-Myślę że sami się zorientują-
przyciągnąłem ją do siebie.
Siedząc tak, gadaliśmy o wszystkim,
jacy byliśmy w dzieciństwie, czego słuchaliśmy jakie idiotyczne
rzeczy robiliśmy itp. No i znowu przegadaliśmy razem 4 godziny. Ten
czas tak szybko leci...
*Sophii*
Nie wiem czemu ale gdy z nim rozmawiam nie brakuje nam tematów do rozmów. Z Liam'em tak nie było, nie powiem że nie mieliśmy o czym rozmawiać, ale to nie było to co z nim. Mam dziś do chłopców niespodziankę, postanowiłam z trenerem że wezmę całą 5 pod swoje skrzydła i podbuduje im mięśnie, no wiecie siłownia, basenik, hantelki. Zobaczymy czy coś potrafią wyciągnąć na sztandze.
Nie wiem czemu ale gdy z nim rozmawiam nie brakuje nam tematów do rozmów. Z Liam'em tak nie było, nie powiem że nie mieliśmy o czym rozmawiać, ale to nie było to co z nim. Mam dziś do chłopców niespodziankę, postanowiłam z trenerem że wezmę całą 5 pod swoje skrzydła i podbuduje im mięśnie, no wiecie siłownia, basenik, hantelki. Zobaczymy czy coś potrafią wyciągnąć na sztandze.
-Dobra musimy iść mam do was
niespodziankę – uśmiechnęłam się do niego i wstałam
-Jaką ?- oczy świeciły mu się jak
psu jaj...-No weź powiedz- zaczął skakać na co ja zaczęłam się
śmiać
-Niall nie, nie powiem, napisz chłopcom
żeby przyszli w tej chwil na siłownie to ważne !- gdy Niall
napisał im sms'a że mają przyjść na siłkę po 5 minutach
wszyscy już tam byli.-Ok dobrze że przyszliście tutaj bo przez
następne 2 miesiące tu będziecie spędzać wf, a ja będę waszym
trenerem jakieś pytania ?
-Co będziemy robić ?- zapytał Harry
-Jesteśmy na siłowni, więc skupimy
się na rozwinięciu waszych mięśni, może przejdźmy do sztangi. A
więc kładziecie się, nogi rozstawiacie, chwytacie i podnosicie
minimum 10 razy- dla mnie nie było problemu żeby wycisnąć 50 kg
ale nie wiem jak oni. Wycisnęłam 10 razy, nawet się nie spociłam-
Dobra ktoś chce spróbować ? Jako pierwszy ?
-Ja ja chce !- odważnie powiedział
Harry i dumnie się uśmiechnął- Patrzcie jak to robi mistrz !
-Ok. tylko powoli bez pośpiechu
Harry się położył, ujął w ręce
metalowy drąg i podniósł do góry, zauważyłam że robi się
czerwony a ręce z wielkim trudem podnoszą się do góry, chłopcy
zaczęli się z niego śmiać.-Harry ! -wzięłam od niego sztangę i
odłożyłam na miejsce- Nic ci nie jest ?-był cały czerwony, no
nie dziwie się bo to nie jest strasznie ciężkie ale lekkie też
nie-A wy jesteście normalni ? - nikt nic nie odpowiedział- Pytam
się ?!-zaczęłam już krzyczeć- Przez wasze głupie śmiechy i
docinki jemu mogło się coś stać!
Cała czwórka za kare 100 pompek, a
gdy już to zrobicie każdy z was zrobi 20 basenów.
-Sophii weź no..- patrzył na mnie
błagalnie Lou
-Bierz się do roboty.
Tak, wiem wiem byłam zbyt surowa, ale
jemu mogło się naprawdę przez nich coś stać. A ja sobie nie
pozwolę wejść na głowę. Zresztą ustawiłam do pionu 23 chłopców
więc z 5 nie miałabym żadnego problemu.-Harry robisz 100 brzuszków
a potem bierzesz hantelki 20 kilogramowe i podnosisz 100 razy.-nic
nie odpowiedział tylko wziął się do roboty. Ja wzięłam hantelki
25kg i też zaczęłam podnosić, chłopcy skończyli pompki i
zaczynają robić baseny, po chwili nawet nie wiem jak znalazł się
obok mnie Zayn.
-Boże!, musisz straszyć ?-chwyciłam się za serce bo myślałam że zawału dostane
-Boże!, musisz straszyć ?-chwyciłam się za serce bo myślałam że zawału dostane
-Sory nie chciałem, tylko no
wiesz...ja..ja nie umiem pływać
-A no tak Bet mi coś wspominała, no
to dołącz do Harry'ego i weź sobie hantelki 20 kilogramowe i
podnoś 100 razy.- robiłam sobie spokojnym tempem, nie śpiesząc
się, Harry'emu też dobrze szło choć razem z Zayn'em byli
strasznie spoceni, ja może miałam parę kropelek potu na czole, ale
po tych 2 miesiącach kondycja im się poprawi. Gdy skończyłam
odłożyłam hantelki a wtedy ktoś mnie złapał i byłam cała
mokra.
-Hahaha mam cię !- powiedział
śmiejący się Niall
-Niall zabije cie. No weź puść
mnie, jestem cała mokra!
-Co będę z tego miał ?- patrzył się
na mnie i śmiesznie poruszał brwiami
-Całusa ?
-Ok-dałam mu całusa w usta, ale on
chciał czegoś więcej, nie mogłam się oprzeć i mu na to
pozwoliłam. Całowaliśmy się, robił to tak delikatnie a zarazem
bardzo namiętnie
-Uuuuuuuuu- usłyszałam tylko chórek
chłopców, i po chwili oderwałam się od Niall'a
-No co ?-zapytałam
-Nic – odpowiedzieli znowu chórem,
spojrzałam na zegarek była godzina 11.45
-O kurde już tak późno, muszę iść.
Niall przyjdź do mnie o 13 ok ?
-No pewnie, a mogę wiedzieć gdzie się
wybierasz ?-przyciągną mnie do siebie i pocałował w policzek
-Obiecałam siostrze mojego kolegi że
przyjdę na jej występ chóru w kościele
-Aha. Ok to do zobaczenia- pocałowała
mnie w usta i puścił.
Pożegnałam się z chłopakami i
poszłam do szatni. Przebrałam dres na niebieskie rurki, i luźną
białą bluzkę z flagą UK. Wyszłam ze szkoły miał 5 minut aby
dojść do kościółka, dobrze że był był tylko jedną ulice
dalej, więc spokojnie zdążyłam. Zobaczyłam siedzącego Krystiana
w ławce i się do niego dosiadłam
-Zdążyłam- uśmiechnęłam się do
Krystiana a on się trochę zdziwił ma mój widok
-No, dawno się nie widzieliśmy, co tu
właściwie robisz ?
-No nie widzieliśmy się, ale często
bywał w tym kościele i spotykałam twoją siostrę i zaprosiła
mnie dziś na jej próbę- powiedziałam jednym tchem szeptem
-Sophii jak mówisz to weź oddech-
zaczął się ze mnie śmiać
-No bardzo śmieszne – odwróciłam
się i udawałam że mam na niego focha i zaczęłam słuchać jak
śpiewa chór.
Świetny <3 Czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, świetne opowiadanie! rozdział jest boski ( jak każde zresztą :) ) i czekam na nn
OdpowiedzUsuńJeśli masz czas to zapraszam do sb, jak ci sie spodoba to możesz dodać do obserwujących i skomentować :))
http://we-say-goodbye-in-the-pouring-rain.blogspot.co.uk/2012/04/rozdzia-2.html#comment-form
fajne :)
OdpowiedzUsuń+ jest nowy rozdział na blogu http://young-pretty-lovely.blogspot.com/
Pozdrawiam/ Lilly <3
Nie czytałam w ogóle Twojego bloga , muszę się przyznać , bardzo żałuję . Ej , to jest zajebiste , no.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny i zapraszam do mnie <3
zapraszam na 13 rozdział na blogu http://young-pretty-lovely.blogspot.com :) -Jullie
OdpowiedzUsuńpo przeczytanie tego rozdziału, biorę się za całe opowiadanie! :D świetny. zapraszam do siebie: http://xwritteninthestarsx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń